Gdańskie Lwy pokazały pazur - 20 LAT ŚLEPSKA MALOW SUWAŁKI • 2004-2024
Gdańskie Lwy pokazały pazur
W meczu 4. kolejki PlusLigi siatkarze Ślepska Malow Suwałki doznali pierwszej w sezonie porażki we własnej hali. Podopieczni trenera Dominika Kwapisiewicza przegrali z Treflem Gdańsk 1:3 (23:25, 25:22, 25:27). MVP, czyli najlepszym zawodnikiem spotkania, został Piotr Orczyk, przyjmujący zespołu z Gdańska. Biało-niebiescy muszą zatem szukać punktów w kolejnym starciu w Bełchatowie.
Mecz obfitował w długie wymiany i wyrównaną grę, a o losach poszczególnych setów decydowały zacięte końcówki.
W pierwszym secie goście szybko wyszli na prowadzenie 5:2, głównie dzięki skutecznemu blokowi na Bartoszu Filipiaku. Gra toczyła się punkt za punkt, ale Trefl zdołał utrzymać niewielką przewagę. Suwałczanie walczyli, doprowadzając do remisu po 14, jednak końcówka należała do gdańszczan, którzy wygrali 25:23 po ataku Jakuba Czerwińskiego.
Druga partia rozpoczęła się od dominacji gospodarzy, którzy prowadzili 5:1. Trefl stopniowo odrabiał straty, jednak Ślepsk Malow utrzymał przewagę do końca seta, wygrywając 25:22. W tej części gry wyróżnił się Henrique Honorato, który skutecznie punktował zagrywką.
Trzeci set był najbardziej wyrównany. Żadna z drużyn nie potrafiła uzyskać znaczącej przewagi. O wyniku zadecydowała gra na przewagi, w której dwa błędy Honorato w ataku dały zwycięstwo Treflowi 27:25.
W czwartej odsłonie gdańszczanie szybko zbudowali wysokie prowadzenie, głównie dzięki skutecznej grze Piotra Orczyka i solidnemu blokowi. Mimo prób odrobienia strat przez suwałczan, Trefl kontrolował przebieg gry, wygrywając ostatecznie 25:20 po ataku Pawła Pietraszki ze środka.
Ślepsk Malow Suwałki - Trefl Gdańsk 1:3 (23:25, 25:22, 25:27, 21:25)
MVP: Piotr Orczyk (Trefl Gdańsk)
Składy zespołów:
Ślepsk Malow Suwałki: Stajer, Honorato, Filipiak, Firszt, Jouffroy, Sanchez, Czunkiewicz (libero) oraz Krawiecki, Kwasigroch, Macyra.
Trefl Gdańsk: Czerwiński, Pietraszko, Droszyński, Orczyk, M’Baye, Jarosz, Koykka (libero) oraz Faryna, Gijs, Sobański, Mordyl.