Sponsorzy główni:
Miejski Klub Sportowy Ślepsk Malow Suwałki

Po wygranej w Wałbrzychu Ślepsk wciąż na fali.

5 lis 2017 | 00:00

Siódma kolejka i szóste zwycięstwo Ślepska Suwałki, tym razem 3:2 w Wałbrzychu. Gospodarze wprawdzie porzucili na szalę wszystkie swoje siły, ale jedyni lekko przyhamowali rozpędzonych suwalczan.

Siódma kolejka i szóste zwycięstwo Ślepska Suwałki, tym razem 3:2 w Wałbrzychu. Gospodarze wprawdzie porzucili na szalę wszystkie swoje siły, ale jedyni lekko przyhamowali rozpędzonych suwalczan.

Niespodzianką tej kolejki to porażka 0:3 Norwida Częstochowa z Lechią Tomaszów Maz. i wygrana 3:1 TSV Sanok z KPS Siedlce, a także strata seta przez Krispol w meczu z Olimpią.

Początek meczu należał do gospodarzy, którzy szybko uzyskali trzypunktowe prowadzenie (5:2) i pomimo wysiłku suwalczan utrzymywali je aż do stanu 15:13. Wówczas sygnał do ataku dał gościom Kamil Skzypkowski atakując po przekątnej. Dwa kolejne punkty Ślepsk zdobył blokiem. Najpierw podwójnym Gonciarza i Rudzewicza, a następnie pojedynczym Rudzewicza i suwalczanie objęli prowadzenie 16:15. Wprawdzie w następnej akcji do remisu (16:16) doprowadził Woźnica, ale w aut zagrał Buczek, a blok gospodarzy obił Skrzypkowski i przy prowadzeniu Ślepska 18:16 o czas poprosił trener Bułkowski. Pomogło, ale tylko na jedną akcję (atak Dzikowicza), po której przewaga gości zmalała do jednego punktu (18:17). Lider I ligi odpowiedział bowiem punktowymi akcjami Skrzypkowskiego oraz dwiema Lesiuka i jego przewaga wzrosła do czterech punktów (21:17). Ślepsk, kontrolując grę powiększył przewagę do pięciu punktów i, po bloku Hunka, wygrał seta 25:20.

Drugi set miał podobny przebieg jak początek pierwszego. Gospodarze uzyskali dwupunktową przewagę, którą Ślepsk zmniejszał ją do jednego „oczka”, i tak aż do stanu 16:15 dla wałbrzyszan. Do remisu po 16 atakiem do piątej strefy doprowadził Skrzypkowski, a dwa kolejne punkty dla gości zdobył Kewin Sasak i przy ich prowadzeniu 18:16 z przysługującej przerwy skorzystał szkoleniowiec gospodarzy. Po raz drugi w tym secie trener Bułkowski poprosił o przerwę przy prowadzeniu gości 21:17. PO wznowieniu gry i punktowych akcjach Woźnicy i Dzikowicza (21:19) czas wziął trener Ślepska Dima Skoryy. Po wznowieniu gry i prezencie od gości w postaci dwóch punktów na tablicy pojawił się wynik 22:22, a na zagrywce Buczek. Niestety dla miejscowych zagrał on w siatkę, a „poprawił” atakiem w aut Orobko i Ślepsk prowadził 24:22. Pierwszą piłkę setową goście obronili po decyzji sędziego, który dopatrzył się błędu zawodnika Ślepska. W drugiej nie mieli już nic do powiedzenia, bowiem kropkę nad „i” atakiem po przekątnej postawił Sasak. Set 25:23, a w meczu 2:0 dla Ślepska.

Set trzeci, pomimo wysiłków suwalczan, miał jednostronny przebieg. Gospodarze zaczęli do prowadzenia 4:1, które powiększyli do pięciu punktów (19:14). Nie pomogły zmiany w Ślepsku, wałbrzyszanie, którzy nie tyle złapali przysłowiowy wiatr w żagle co uścisnęli pomocną dłoń wyciągniętą przez rywali, kontrolując grę po ataku Hudzika wygrali seta 25:19 i w meczu przegrywali już tylko 1:2.

Aż do połowy seta czwartego wydawało się, że będzie to set ostatni. Niestety, przy stanie 13:11 w grze Ślepska coś pękło. Inna sprawa to bardzo dobra gra dwóch byłych zawodników Ślepska, a teraz Aqua Zdrój rozgrywającego Piotra Lipińskiego i atakującego Mateusza Lindy. Zwłaszcza ten drugi kończył piłki, których skończyć nie miał prawa. Losy seta odwróciły się po błędzie Ślepska, ataku Lindy między blokiem i antenką i Lipińskiego z drugiej, po których gospodarze objęli prowadzenie 15:13, atrener Skoryy poprosił o przerwę. Po wznowieniu gry punkt dla Ślepska zdobył Lesiuk, ale dwa dla gospodarzy … Linda i było już 17:14. Drugą przerwę szkoleniowiec gości wykorzystał przy prowadzeniu rywali 20:16. Wprawdzie po wznowieniu gry punkt zdobył Skrzypkowski, ale .punktem odpowiadali rywale i taka wymiana ciosów trwała do końca tego seta, wygranego ostatecznie 25:20 przez Aqua Zdrój, co oznaczało remis w meczu 2:2 i podział punktów..

Co ciekawe był to drugi wyjazdowy mecz Ślepska w tym sezonie i drugi, w którym zwycięzcę miał wyłonić piąty set W pierwszym meczu w Nysie wygrali go i mecz gospodarze czyli Stal. Jak będzie w Wałbrzychu?

W tie-breaku wyrównana walka punkt za punkt trwała do stanu 7:7, ale goniącymi wynik byli… goście. Przy stanie 7:5 dla wałbrzyszan dwa punkty zdobył Sasak, a po trzecim, dającym prowadzenie Ślepskowi 8:7 i zespoły zmieniły strony boiska. Po wznowieniu gry kolejny, dziewiąty punkt dla gości, był dziełem Dzikowicza, który nie trafił piłką w boisko. Przy prowadzeniu gości 10:9 w siatkę zaatakował Linda, a z przechodzącej w boisko Skrzypkowski i Ślepsk prowadził już 12:9, a o czas poprosił trener Bułkowski. Po wznowieniu gry w siatkę zagrał Szczytkov i na tablicy widniał rezultat 12:10 dla Ślepska. Nadzieje gospodarzy na wygranie seta i meczu szybko rozwiali Sasak i Lesiuk i goście prowadzili już 14:10. Po dotknięciu siatki przez blok Ślepska suwalczanie prowadzili „tylko”14:11, a o czas poprosił trener Skoryy. Ostatni punkt w tym secie i meczu, atakując w aut dla Ślepska zdobył … Mateusz Linda. Set 15:10 i mecz 3:2 dla Ślepska, który, przy takiej samej ilości punktów i stosunkowi setów, dzięki lepszemu stosunkowi małych punktów pozostał na pozycji lidera. MVP meczu wybrany został przyjmujący Ślepska Kamil Skrzypkowski.

Aqua Zdrój Wałbrzych – Ślepsk Suwałki 2:3 (20:25, 23:25, 25:19, 25:20, 11:15)
Aqua Zdrój 
– Orobko, Dzikowicz, Goss, Lipiński, Zieliński, Woźnica – Szydłowski (libero) oraz Marszałek, Hudzik, Dereń, Linda, Buczek
Ślepsk: Lesiuk, Skrzypkowski, Sasak, Hunek, Rudzewicz, Gonciarz – Filipowicz (libero) oraz Szarek, Laskowski, Szczytkov, Krupiński (libero)

Pozostałe wyniki
Stal Nysa – SMS PZPS Spała 3:0 (25:12, 25:11, 25:19)
TSV Sanok – KPS Siedlce 3:1 (25:21, 23:25, 25:21, 25:21)
AZS Częstochowa – AZS AGH Kraków 3:0 (25:14, 25:14, 25:20)
Krispol Września – Olimpia Sulęcin 3:1 (25:20, 25:18, 21:25, 25:14)
Norwid Częstochowa – Lechia Tomaszów Maz. 0:3 (19:25, 18:25, 17:25)

Tabela po 7. kolejce

1 MKS Ślepsk Suwałki 7 18 20:9 662:594
2 APP Krispol Września 7 18 20:9 684:620
3 Lechia Tomaszów Mazowiecki 7 14 17:12 660:622
4 AZS AGH Kraków 7 13 16:13 632:630
5 AZS PWSZ Stal Nysa 7 12 16:12 648:592
6 AZS Częstochowa 7 12 14:11 578:552
7 Exact Systems Norwid Częstochowa 7 12 14:12 593:582
8 KPS Siedlce 7 11 15:11 592:571
9 TSV Sanok 7 10 13:14 600:616
10 MKS Aqua Zdrój Wałbrzych 7 6 11:17 602:639
11 Olimpia Sulęcin 7 0 3:21 493:597
12 SMS PZPS Spała 7 0 3:21 465:594

Zestaw par 8. kolejki – 11.11.
SMS PZPS Spała – Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Sulęcin – Norwid Częstochowa
AZS Częstochowa – Krispol Września
AZS AGH Kraków – Ślepsk Suwałki
KPS Siedlce – Aqua Zdrój Wałbrzych
Stal Nysa – TSV Sanok