Miniony sezon opisałbym jako – w miarę dobry poziom w fazie zasadniczej, gdzie plasowaliśmy się na 3 miejscu i to w porównaniu do innych klubów, ich poziomu sportowego, składu i budżetu odzwierciedlało nasze możliwości. Niemile zaskoczyła nas wszystkich natomiast końcówka sezonu, czyli faza play off, gdzie finalnie zajęliśmy 6 miejsce.

Będąc przy klubie już ok 14 lat nauczyłem się wyrozumiałości i dystansu do sportu jakim jest siatkówka. Na rezultat 6 miejsca złożyło się wiele różnych czynników, nie mógłbym wskazać jednego dużego błędu, jednej przyczyny, uważam, że skumulowało się kilka spraw, niektóre były dla nas zaskoczeniem, niektóre dało się powoli zauważać miesiąc, dwa przed, ale sygnały te były na tyle drobne, ze Zarząd nie podjął się reakcji na nie nie czując, że mogą mieć duży wpływ na całość drużyny i na końcowy wynik. Jednak jak już powiedziałem wiem, że sport uczy pokory, zaskakuje, jest trudny do przewidzenia i myślę, że na tym polega jego piękno i to niesie kibicom emocje i adrenalinę podczas każdego meczu. Dlatego też obserwując pracę klubu w sferze organizacyjnej, marketingowej, sportowej i finansowej wiem, że obraliśmy dobry kierunek i dobrym pomysłem jest kontynuowanie tej drogi.

Co do planów klubu i naszych – firmy Ślepsk, jako jednego z głównych sponsorów na nowy sezon są one takie jak od paru lat :

 Budowanie stabilnej sytuacji finansowej, której fundamentem jest 5-6 dużych podmiotów i kilkadziesiąt mniejszych, aby w imię naszego hasła „Razem Możemy Więcej” budować trwałą i zabezpieczoną organizację nie polegającą na jednym dużym sponsorze, który w momencie trudniejszych czasów potrafi przyczynić się do wielkich problemów klubu, a nawet do jego bankructwa. Nasza filozofia budowania finansów na fundamentach 30-40 sponsorów jest powolniejsza, dłuższa w czasie, trudniejsza, ale dużo bardziej bezpieczna i co najważniejsze długofalowa. Właśnie o to nam chodzi, aby Ślepsk Suwałki istniał w I Lidze lub Plus Lidze latami, a nie zaliczył jeden mocny epizod i zniknął z siatkarskiej mapy Polski. Taka filozofie przejęliśmy z firmy Ślepsk, która działa już prawie 30 lat i tam doskonale widać że stabilność firmy buduje się na wielu partnerach, tak samo z firmy Ślepsk przeszczepiliśmy zasady współpracy z partnerami i jak z nimi współpracować, aby byli zadowoleni i latami chcieli współpracować i  angażować się we wspólne przedsięwzięcia. Cieszę się, że klub kontynuuje tą filozofię i wszyscy poważni sponsorzy, którzy do nas dołączyli w ostatnich latach nadal z nami są.

Patrząc na nasz budżet, jaki budujemy od ostatnich 5-6 lat nie było roku, w którym nie zwiększylibyśmy go o jakieś 5-10 %. Nie inaczej jest w tym sezonie, w którym klub dodatkowymi działaniami zwiększa budżet o ok 100 tys. zł i tak samo firma Ślepsk także dołoży trochę więcej środków do klubowej kasy. Dlaczego? Dlatego, że widzimy iż cala I liga od ponad 2 lat mocno poszła do góry, mocno się rozwinęła zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym, w I lidze jest już standardem, że grają zawodnicy z Plus Ligową przeszłością, a budżety niektórych klubów sięgają 1.5 miliona złotych i dlatego także my nie zamierzamy odpuścić naszego celu i nadal być jednym z najlepszych klubów w I lidze.

Oczywiście zachowanie dobrej opinii, dobrego poziomu organizacyjnego, sportowego i marketingowego to nasz obowiązek i że tak powiem standard, ale w tym przyszłym sezonie chcemy pójść o krok dalej i walczyć o medale, a także włączyć się do walki o Plus Ligę i starać się wywalczyć awans.

Wydaje nam się, że mamy na to szanse, gdyż zakontraktowaliśmy bardzo dobrego trenera młodego pokolenia Mateusza Mielnika, staramy się zatrzymać najwartościowszych zawodników z poprzedniego sezonu, a na miejsce tych, którzy odchodzą zakontraktować ( potencjalnie) lepszych zawodników. Gramy już w I lidze ładnych parę lat i zebraliśmy już potrzebne doświadczenie organizacyjne. Także nie bez znaczenia jest otwartość miasta Suwałki i Zarządu, zarówno duża inwestycyjna (nowa piękna hala sportowa na 2.100 osób) jak i finansowa, gdzie miasto bardzo mocno wspiera klub od lat i deklaruje wspieranie rozgrywek nawet na poziomie Plus Ligi.

Cel jest jasny : zbudowanie silnej drużyny, ciężkie treningi, walka z każdym przeciwnikiem, rozwój drużyny jako całości, zadowolenie kibiców przychodzących na nasze mecze i walka o wejście do Plus Ligi.

Mamy odpowiednich ludzi w naszej organizacji i będziemy parli do przodu, a po drodze zabierając tych, którzy będą chcieli dołożyć się do sukcesu i wspólnego celu, nowych działaczy, nowych sponsorów i nowych zawodników.  ” Razem Możemy Więcej”.

Ps.

Ja osobiście nie mogę się już doczekać startu nowego I ligowego sezonu gdyż tak wiele silnych zespołów, jak w tym roku jeszcze w swoim życiu nie widziałem i wiem, że mecze będą emocjonujące i pełne wyrównanej walki.

Dziekuję.

Michał Wiszniewski